do ubitej bezy dodałam 2 łyżeczki aromatu cytrynowego ...
podzieliłam bezy na dwie części ...
do pierwszej dodałam barwnik spożywczy ... czarny :)
drugą zostawiłam bez dodatków ...
wyłożyłam bezy na papier do pieczenia , na marmurkowe bezy mieszałam czarne z białymi :) posypywałam sezamem oraz makiem według uznania :) ...
"suszyłam" w piekarniku 30 minut w temperaturze 110 stopni ...
bezy smarowałam czekolada oraz dżemem :)
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
skrobnij do mnie :)